Wspominaliśmy już w jednym z artykułów, że kolory potrafią zdziałać cuda, jeśli są odpowiednio dopasowane do mebli kuchennych. Dzisiaj postaramy się pomóc osobom, które zdecydowały się na białe meble i mają wątpliwości, na jakie rozwiązanie się zdecydować. Nie ulega wątpliwości, że w dużej mierze aranżacja wnętrza zależy także od naszego gustu, charakteru, temperamentu, więc jeśli nie czujemy się zbyt komfortowo mając dookoła siebie bardzo wyraziste kolory, to nie należy wybierać na siłę mocnej czerwieni czy zieleni. Może do nas pasują bardziej stonowane odcienie? Natury nie oszukamy.
Ostatnio bardzo popularnym nurtem w aranżacji jest minimalizm, który zakłada, że „mniej znaczy więcej”. Jeśli pójdziemy tym tokiem rozumowania, to warto postawić na elegancką szachownicę, czyli białe meble i ściany oraz czarny blat. Idealne małżeństwo bieli z czernią. Od zawsze do siebie pasowały i czasem eksperymenty nie kończą się zbyt dobrze. Mimo że w kuchni często panuje gwar, staje się ona centrum na wielu przyjęciach czy imprezach, to polecamy jednak spokojne wnętrze. Nie potrzeba wielu dodatków, aby stworzyć przytulne i przyjazne pomieszczenie, w którym rozpoczynamy każdy dzień, przeglądając gazetę czy jedząc śniadanie w rodzinnym gronie. Tam powoli budzimy się do życia. Biel nie jest agresywna, więc poranek nie będzie zbyt intensywny, zwłaszcza, jeśli metraż naszej kuchni jest bardzo okazały. Jeśli nasza kuchnia jest bardzo mała, to biel daje gwarancję optycznego powiększenia.
Biała kuchnia to synonim nowoczesności oraz uniwersalności i wbrew pozorom jest bardzo łatwa w utrzymaniu czystości. Zupełnie inaczej niż w przypadku ciemnych mebli, gdzie plamy czy inne zanieczyszczenia są zbyt widoczne.
Biel może okazale komponować się z kamieniem czy drewnem. Jest idealnym podkładem pod przyszłe zmiany natury designerskiej. Zmienimy dodatki, a elegancja pozostanie. Niewiele potrzeba, żeby odświeżyć taką kuchnię.
Pozdrawiamy, Acerys.pl